Nazwałam te kotlety „rybnymi falafelami”. Dlatego, że z wierzchu są brązowe, a jak się je przekroi, to w środku są pięknie zielone, jak falafele. Są „odżywczą kopalnią” białka. Dużo w nich zielonych składników, takich jak zielony groszek, awokado, jarmuż. Ale też mają w sobie dużo białka z wędzonego dorsza, jaja oraz z groszku. Na talerzu jeszcze dołożyłam jarmużu i brokuła, więc było baaardzo zielono.
Bardzo zielone i bardzo białkowe kotlety.
Właściwie takie kotlety można zrobić z większości strączkowych warzyw. „Dobrze się kleją”, więc można przygotować nawet ich wegańską wersję. Można kombinować i eksperymentować, czyli zamienić groszek na soczewicę lub bób. Żeby dalej było zielono 😉 Od jakiegoś czasu do bardzo wielu rzeczy dodaję awokado i jarmuż, bo są bardzo smaczne, zdrowe i komponują się zarówno z daniami „na zimno” jak i z tymi „na ciepło”. To niesamowite jak są „elastyczne”. I o ile dodawanie jarmużu czy awokado do sałatki czy koktailu jest dość popularne, o tyle dodanie ich do kotletów czy do pasztetów już mniej. Ale zapewniam, że w każdym wydaniu dodają wspaniałego smaku i koloru!
Masa na kotlety, masą na…pasztety.
Tak jest! W zasadzie z każdej masy na kotlety można zrobić, upiec pasztet. Potrzebujesz tu tylko foremki 😉 Więc jeżeli zrobisz za dużo, co właściwie również nie jest problemem, masy, możesz zrobić z niej pasztet. Wyłóż tylko masę do formy i piecz nieco dłużej. Wystarczy 10 – 15 minut dłużej. A jeżeli wyjdzie z bardziej widocznymi kawałkami warzyw, możesz uznać, że wyszła z tego wspaniała pieczeń warzywna! Jak pokroisz, to będzie pięknie wyglądać! 🙂
Zielone kotlety – do dzieła!
Czas przygotowania: ok. 1 h i 10 minut
Porcje: zależy od wielkości formowanych kotletów: ale z tej masy powinno wyjść 6 sztuk
Składniki potrzebne do zrobienia kotletów.
- 400 gram groszku (świeżego, z puszki lub mrożonego)
- pół awokado
- 1 cebula
- 2 małe lub 1 duży ząbek czosnku
- 150 gram ryby wędzonej, u mnie dorsz (ale może też być tuńczyk, łosoś, makrela)
- 1 jajo
- 1 szklanka jarmużu
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- sok z 1/2 cytryny
- 1/4 szklanki mąki (u mnie zmielone płatki owsiane)
- zioła i przyprawy: oregano, bazylia, czosnek niedźwiedzi, tymianek, majeranek
- sól i pieprz
Przygotowanie kotletów.
- Rozgrzej piekarnik na 180 stopni na zwykłe grzanie.
- W tym czasie przygotuj groszek. Ja swój miałam z puszki, więc nie musiałam go gotować. Jak masz też gotowy groszek, to zajmij się smażeniem cebuli. Umyj ją, obierz i pokrój w kostkę. Rozgrzej patelnię i zeszklij cebulę na odrobinie oliwy z oliwek, pod koniec dodając soli i pieprzu. Odstaw cebulę do ostygnięcia.
- Przełóż groszek, awokado i rybę do miksera. Miksuj dodając oliwę, przeciśnięty przez praskę czosnek, przyprawy, sok z cytryny, mąkę, jarmuż.
- Masę przełóż do większej miski. Dodaj roztrzepane jajo i cebulę. Wszystko wymieszaj ręką.
- Posmaruj oliwą blachę wyłożoną folią, a najlepiej papierem do pieczenia. Formuj kotlety. W osobnej misce wlej zimnej wody, będzie przydatna do maczania rąk podczas formowania kotletów, ponieważ masa jest klejąca. Uformuj 6 kotletów i wstaw do piekarnika na ok. 40 minut. W połowie pieczenia przewróć kotlety na drugą stronę.
- Wyjmij i gotowe!