Uwielbiam mieć na talerzu warzywa w jednym kolorze! To taka mała ekstrawagancja i dość trudne zadanie, jeśli jednocześnie danie ma wyglądać zachęcająco. Tym bardziej kiedy jest w formie pomieszanego „bałaganu” 😉 Tą miską warzyw chcę zapoczątkować mały cykl „jednokolorowych misek”. Oczywiście powinniśmy jeść wszystkie i różnorodne warzywa, ale jak tu się nie bawić i nie pozwalać na ekstrawagancję, kiedy jest lato! A to właśnie lato daje nam najwięcej warzyw i owoców we wszystkich kolorach. Więc bawmy się kolorowymi i jednokolorowymi daniami do woli! Tym razem letnie, zielone warzywa.
Letnie warzywa
Lato daje nam tyle „warzywnych skarbów”, że czasem sami już nie wiemy co wybrać i chcemy jeść wszystko na raz, w dużych ilościach! Też tak macie? Ja TAK! Warzywa, takie jak: fasola czerwona czy biała, cieciorka, które mogę dostać i używać cały rok stanowią tylko dodatki. Staram się by moje dania składały się wyłącznie lub większości z sezonowych warzyw. Szczególnie latem, kiedy jest ich najwięcej! Korzystajcie, mieszajcie, kupcie więcej, bo można upiec, ugotować na cały tydzień, a później mieszać w dowolnych konfiguracjach 😉
Zielone warzywa
To skarbnica wartości odżywczych dla naszego organizmu. Zawierają substancje zwalczające wolne rodniki, mają działanie antynowotworowe oraz dostarczają ogromne ilości mikro i makroelementów. Są niezbędne w codziennej diecie i powinno się ich jeść najwięcej. A już szczególnie latem, które jest najbardziej obfitującą w nie porą. Możesz je spożywać w przeróżnych postaciach: sałatek, jako podstawy lub dodatków do dań, zup, gulaszów, koktajli. Przez to, że można je dodać praktycznie do wszystkiego, możemy zachować podstawową zasadę zdrowego żywienia, mówiącą o tym, że warzywa powinny znaleźć się codziennie w każdym naszym posiłku. A jeżeli zrobisz z nich podstawę posiłku i przygotujesz miskę letnich zielonych warzyw, to zaserwujesz sobie bombę witaminowo – odżywczą! A już z pewnością białkową, bo w tym przepisie są akurat warzywa, które mają ogromną ilość białka!
Robimy letnie zielone warzywa, czyli do warzywnego bałaganu przystąp!
Czas przygotowania: 1 h
Porcje: 2
Składniki:
- 250 gram bobu
- pół brokuła
- 1 średnia cukinia
- cebula
- ząbek czosnku
- 2 szklanki liści jarmużu
- 200 gram zielonej fasolki
- 4 łyżki i 1 łyżeczka oliwy z oliwek (tylko extra virgin)
- 1/3 szklanki pestek dyni
- świeże lub suszone, ulubione zioła i/lub przyprawy:bazylia, oregano, tymianek, rozmaryn, czosnek niedźwiedzi
- sól i pieprz (świeżo mielony)
Letnie, zielone warzywa czekają! Działaj!
- Umyj wszystkie warzywa.
- Kiedy już są umyte, możemy przystępować do działania! Nastaw piekarnik na zwykłe grzanie na 180 stopni. Pokrój warzywa. Cebulę w dość drobną kostkę, cukinię na małe plasterki – ćwiartki.
- Bób i fasolę ugotuj. Nastaw w dwóch garnkach dużo wody. Gdy zacznie wrzeć, wrzuć opłukany bób, a do drugiego garnka opłukaną fasolę z odciętymi końcówkami. Bób gotuj ok. 15 – 20 minut. Fasolę dłużej, ok. 25 – 30 minut. Pod koniec gotowania do obu garnków wsyp duże szczypty soli.
- Pokrojoną cukinię włóż do miseczki, do której dodaj łyżkę oliwy, zioła, sól i pieprz. Wymieszaj. Na blasze rozłóż papier do pieczenia i wysmaruj go oliwą. Na połowę blachy wyłóż cukinię i piecz ok. 10 – 15 minut.
- Gdy cukinia się już piecze, w tej samej miseczce wymieszaj z przyprawami, oliwą, solą i pieprzem porwane liście jarmużu. Otwórz ostrożnie piekarnik i na drugą połowę blachy wyłóż jarmuż. Piecz razem jeszcze 7 – 10 minut.
- W tym czasie, rozgrzej na patelni łyżeczkę oliwy. Gdy się rozgrzeje, wrzuć cebulę i zmniejsz ogień. Gdy cebula będzie już zeszklona, wyciśnij do niej przez praskę czosnek, dodaj sól i pieprz.
- Wyjmij cukinię i jarmuż z piekarnika oraz warzywa z gotowania.
- Zmieszaj pozostałą łyżkę oliwy z ziołami, pieprzem i solą i tak powstanie lekki vinegret.
- Rozgrzej suchą patelnię. Wrzuć na nią pestki dyni i praż przez chwilę, mieszając.
- Przygotuj jedną większą miskę i dwie mniejsze. Wszystkie warzywa wrzuć do dużej miski i delikatnie zmieszaj. Przełóż do dwóch misek polej oliwą z przyprawami oraz posyp pestkami dyni. Gotowe!
One thought on “Letnie, zielone warzywa”